Miękkość 10 grudnia 2022 Wojciech Węgrzyński * I choć kawał drogi za mną, gdzieś na jej początku stale odnajduję się. I w chwili odnalezienia, na zmrużenie oka zaledwie, jestem w domu. Domu bez murów, okien, a z widokiem. W miękkość.